...
Uzyskaj najnowsze recenzje i przewodniki technologiczne dotyczące inteligentnego domu. Pomożemy Ci kupić, połączyć i używać Alexy (lub Asystenta Google), a także niektórych z najbardziej znanych marek, aby stworzyć idealną przestrzeń życiową z pełnym zestawem inteligentnych funkcji!

Wystawa Sony Affinity in Autonomy to gorączkowe marzenie w stylu Coldplay

6

Dzięki błyskawicznemu rozwojowi sztucznej inteligencji nowość robotyki została powoli odrzucona. Szybko zbliżająca się przyszłość cyfrowego zniewolenia jest oczywiście nadal intrygująca, ale roztrzęsieni prognostycy i dalekosiężne filmy science-fiction słusznie rozważają scenariusze, w których wszystko pójdzie nie tak i poza punkt bez powrotu.

Ale to nie tylko zagłada, mrok i Alexa, która powoli staje się mądrzejsza w ciemności, knując, a Sony bierze udział w Milan Design Week, aby zamiast tego zbadać jaśniejszą stronę relacji między ludźmi a robotami. Podczas pięciu przystanków na firmowej wystawie Affinity in Autonomy widzowie doświadczą słabego oświetlenia, mruczącego dźwięku, toczących się piłek i Aibo, psa-robota, wywołującego napady złości.

Przeczytaj to: Jak osoby mieszkające samotnie korzystają z asystentów cyfrowych

To nie pierwszy raz, kiedy Sony bada przyszłość, chociaż tegoroczna instalacja ma główny temat związany z podróżą ludzi przez coraz bardziej wypełniony czujnikami świat. Jak więc zamierzano to pokazać? Czy było to wystarczająco przekonujące, aby uspokoić obawy, że roboty staną się naszymi władcami?

Wystawa Sony Affinity in Autonomy to gorączkowe marzenie w stylu Coldplay

Cóż, na początku, jak zawsze, była ciemność, gdzie wędrowcy widzą czujniki śledzące ich ruch na ścianie (w pewnym sensie) i przedstawiają to jako kropki światła. Sony mówi, że ten etap, zatytułowany Przebudzenie, dotyczy początków zrozumienia naszego związku z robotami.

Ciemność powoli otwiera się na reakcję w sąsiednim pokoju, Autonomous, gdzie widać lampę podobną do Pixara, kiwającą się wokół kuli w klatce, pokazanej powyżej. Wędrujące światło blokuje się na osobie stojącej przed nim, a następnie porusza się zgodnie z ręką. To tutaj Sony zaczyna badać niezależną naturę robotyki.

Niezbędna lektura: Siedem etapów relacji z AI

A jeśli to nie wystarczyło, by zdezorientować cię, dokąd wszyscy zmierzamy, następny pokój na pewno to zrobi – wędrujące piłki, ludzie siedzący bez butów i wystarczająco kolorowe oświetlenie, abyś poczuł się, jakbyś przypadkowo natknął się na plan teledysku Coldplay.

Wystawa Sony Affinity in Autonomy to gorączkowe marzenie w stylu Coldplay

W kosmosie ludzie proszeni są o usiedlenie, podczas gdy kule, z których każda ma swoją „odrębną osobowość", wykorzystują technologię czujników i mapowanie, zanim okrążą człowieka. Sony twierdzi, że te kule mogą się łączyć, współpracować i wyczuwać innych wokół siebie, a ich nieprzewidywalna natura reprezentuje sposób, w jaki będą tworzyć się społeczności w nowej erze robotyki.

Niekoniecznie zdawaliśmy sobie z tego sprawę, obserwując, jak ludzie nerwowo przyglądają się otaczającym ich piłeczkom – prawie tak, jakby mieli wpaść przez zapadnię, gdyby się od nich odsunęli, uznając, że nie są warci robotycznej przyszłości – ale to było następnie pokój przynależności, w którym rzeczy wydawały się trochę bardziej namacalne. Dzięki ponownie wydanemu przez firmę Sony Aibo, robotycznemu psu za 3000 dolarów, znacznie łatwiej jest wyobrazić sobie przyszłość relacji człowiek-robot.

Powiązane: Główny naukowiec Alexa wskazuje na ciało robota dla inteligentnego asystenta

Opiekunowie Aibo byli pod ręką, aby zademonstrować zakres umiejętności psa, chociaż to panele dotykowe – pod brodą i na grzbiecie – wywołały emocje u większości ludzi. Jeśli pogłaskałeś Aibo, a potem przestałeś przedwcześnie, wpadał w złość, a tablica nastrojów pod nim zmieniała kolor z zielonego na fioletowy.

Wystawa Sony Affinity in Autonomy to gorączkowe marzenie w stylu Coldplay

Więcej niż kilka razy widzieliśmy, jak osoby wchodzące w interakcję z Aibo współczuły mu, gdy pokazywał swoje realistyczne szczenięce oczy, pokazując nie tylko, jak łatwo zbiór czujników wywołuje emocje u ludzi, ale także jak jesteśmy skazani na zagładę kiedy inteligencja robota rozwija się obok w dużej mierze bezcelowego, ujadającego psa.

Cóż, mówimy skazani na porażkę, ale weźmy przykład z Sony i pomyślmy pozytywnie o relacji między nami a robotyką. Zapytany o odpowiedzialność większych firm za przyszłość przestrzeni kosmicznej, dyrektor artystyczny Sony Tokyo, Daisuke Ishii, wskazał, że roboty nie będą tylko rozrywką.

„Sony jest liderem w branży czujników, a czujniki służą nie tylko do rejestrowania rzeczy, ale będą również wykorzystywane w systemach bezpieczeństwa” – powiedział. „Może w przypadku mobilności lub codziennego życia Sony może poświęcić je do ochrony ludzi. Będzie to dotyczyć zarówno bezpieczeństwa, jak i rozrywki. W tej chwili ludzie mogą bać się czujników, ale to się zmieni wraz z rozwojem ich doświadczenia”.

Wystawa Sony Affinity in Autonomy to gorączkowe marzenie w stylu Coldplay

Przeszliśmy do ostatniej części wystawy, gdzie ruchome klocki przemierzały przestrzeń w poszukiwaniu osób do wypełnienia cyfrowej ankiety. Nadal zbyt mocno kręciliśmy się po spotkaniu z Aibo, by odłożyć coś konstruktywnego, chociaż jasne jest, że artystyczna wystawa Sony oferuje interesujące spojrzenie na rosnący związek między ludzkością a technologią. I nawet jeśli ignoruje potencjalne zmagania, które pociągnie za sobą związek, zdecydowanie odświeżające jest zobaczenie robotyki rzuconej w innym świetle.

Ponadto, w miarę jak coraz więcej sztucznej inteligencji pojawia się w naszym życiu i domach, badanie różnych aspektów tego, co będzie kształtować przyszłość, jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Kto wie, może Aibo zastąpi twojego prawdziwego psa w 2040 roku. Potem, no wiesz, zjedzą cię na śniadanie.


Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów