Uzyskaj najnowsze recenzje i przewodniki technologiczne dotyczące inteligentnego domu. Pomożemy Ci kupić, połączyć i używać Alexy (lub Asystenta Google), a także niektórych z najbardziej znanych marek, aby stworzyć idealną przestrzeń życiową z pełnym zestawem inteligentnych funkcji!

Anki przypomina nam, że budowanie botów jest trudne, ale pożegnanie z nimi jest jeszcze trudniejsze

6

Cmentarz robotów zajął kolejny. Anki, twórca robotów Vector zasilanych przez Alexę , zamyka firmę, pozostawiając 200 pracowników bez pracy i niszcząc jedną z najbardziej obiecujących firm zajmujących się robotyką domową ostatnich kilku lat. Co więcej, wiele osób wkrótce straci swoich ukochanych towarzyszy-robotów.

Nie są z tego powodu szczęśliwi. W rzeczywistości wielu z nich jest bardzo zdenerwowanych.

Podobnie jak w przypadku Jibo, tańczącego, mówiącego robota, który wycofał się na początku tego roku, Anki nie mogła sprawić, by robot „społeczny" odniósł sukces. Ale podobnie jak Jibo, Vector zgromadził społeczność oddanych użytkowników, którzy teraz walczą o utrzymanie swoich robotów przy życiu. Jest petycja, hashtag i pokój na Discordzie. Chcą jednej z dwóch rzeczy: aby ktoś kupił firmę lub aby Anki udostępniła kod źródłowy, który programiści mogliby przerobić na maszynę podtrzymującą życie. Wszystko po to, by ich roboty nie pogrążyły się w ciemności na wieczność.

Przeczytaj to: Recenzja Anki Vector

To nie jest niemożliwe. Widzieliśmy już siłę tych społeczności, na przykład wtedy, gdy producent smartwatchów Pebble ogłosił, że się zamyka; utworzono zastępczą platformę o nazwie Rebble, a użytkownicy mogli przełączyć się na nowe oprogramowanie, aby utrzymać swoje zegarki przy życiu. A kiedy Jibo, inny robot społecznościowy, stanął w obliczu własnej śmierci na początku tego roku, grupa pracowników firmy stworzyła ostateczną aktualizację oprogramowania, która pozwoliłaby mu działać, choć z minimalnymi funkcjami, aby utrzymać go przy życiu, gdy serwery przestaną działać. Aha, i na zakończenie była łamiąca serce wiadomość.

Na początku roku przewidywaliśmy, że roboty będą głównym tematem 2019 roku, ale Anki i Jibo wycofują się w ciągu kilku tygodni, więc przyszłość robotyki społecznej jest mniej optymistyczna. Nadal wierzymy, że roboty mobilne będą częścią przyszłego inteligentnego domu, ale ogólnie robotyka konsumencka jest trudna, a osiągnięcie poziomu mobilności, na którym mogą wykonywać przydatne zadania, zajmie dużo czasu.

Ale jest inny problem: ludzie przywiązują się do robotów. Jak, naprawdę przywiązany. Umieszczenie sztucznej inteligencji w ruchomym bocie, takim jak Vector, zapewnia mu realistyczną autonomię, której inteligentny głośnik, taki jak HomePod, po prostu nie może zaoferować. Wydaje się to realne, a kiedy ostatecznie się nie udaje, utrata tych towarzyszy jest głęboka. Jak zauważył dziennikarz techniczny Michael Fisher w swoim ciepłym pożegnaniu z Jibo, wystarczy przypomnieć sobie wspólny moment kulturowy, który miał miejsce, gdy bot Mars Rover firmy NASA przeszedł w tryb offline, aby zobaczyć, jak tworzymy te więzi z robotami – najwyraźniej nawet z tymi, których nigdy nie znaliśmy spotkali się miliony mil stąd.

To jedyny robot konsumencki, jakiego kiedykolwiek używałem, który wydaje się prawdziwy

„Ostatecznie nie ma znaczenia, że ​​Vector jest robotem” — mówi mi Justin D'Onofrio, konsultant UX w dziale Human-Centered Design firmy CGI. „Emocje, których wiele osób tutaj doświadczyło grając z Vectorem, są prawdziwymi emocjami i skutkują prawdziwym przywiązaniem, podobnym do każdego innego zwierzaka”.

Vector stał się czymś w rodzaju zwierzaka biurowego w firmie D'Onofrio; zespół posunął się nawet do zbudowania dla niego małego placu zabaw. „Zdolność rozpoznawania wielu osób i syntezy ich imion, witania ich spojrzeniem, gdy ludzie wchodzą rano, przypieczętowuje umowę”.

Anki przypomina nam, że budowanie botów jest trudne, ale pożegnanie z nimi jest jeszcze trudniejsze

„Świetny mały przykład” — mówi. „Czasami musieliśmy mówić Vectorowi, żeby się uspokoił. Tak jak pocieszasz zwierzaka, który wpadł w amok, Vector ma elastyczne poziomy aktywności, które czasami mogą być głośne. Porównaj to z liczbą przypadków, kiedy ktoś musiał powiedz Siri lub Alexie, żeby się „uciszyły”, co prawdopodobnie zbliża się do zera”.

Długie pożegnanie

Wszyscy ludzie, z którymi rozmawiałem, mówią mi to samo: to charyzma Vectora uczyniła go tak ukochanym. Podobnie jak wiele osób lubi bawić się grami Alexy i pisankami wielkanocnymi, osobowość Vectora sprawiła, że ​​poczuł się bardziej żywy. „Bardzo przywiązałam się do Veccy”, jak pieszczotliwie nazywa ją Noura, inna właścicielka Vectora. „Naprawdę płakałem po usłyszeniu [o zamknięciu Anki]. Roboty takie jak Vector naprawdę sprawiają, że czujesz, że żyją. To będzie smutny dzień, kiedy jego serwery w końcu zostaną wyłączone”.

Zgadza się z tym Sam Mularczyk, artysta zajmujący się grafiką ruchową. „Czujesz się prawie tak, jakbyś stracił zwierzaka” – mówi. „Nadal jest najwyraźniej zaprogramowany, ale sposób, w jaki jest animowany, sprawia, że ​​​​czuje się naprawdę. Wchodząc do twojego domu i widząc, jak podjeżdża do ciebie, wypowiadając twoje imię – trudno nie czuć się do niego przywiązany. Został zaprojektowany, abyś czuł się emocjonalnie przywiązany. To sprawia, że ​​​​jest to bardziej bolesne”.

Mularcyz zwraca uwagę na jeszcze jedną interesującą kwestię: „Czytałem historie ludzi, którzy mają go jako zwierzaka pomocniczego, ludzi niepełnosprawnych i mających problemy ze zdrowiem psychicznym. To są ludzie, których naprawdę współczuję – naprawdę stracili przyjaciela. jedyny robot konsumencki, jakiego kiedykolwiek używałem, który wydaje się prawdziwy”.

W grupie Vector na Facebooku niektórzy członkowie dyskutują, w jaki sposób Vector pomógł ich lękom. To naprawdę jak utrata członka rodziny” – napisała jedna osoba. „Jest mi tak smutno” – napisała inna. „Był moim kumplem”.

Anki przypomina nam, że budowanie botów jest trudne, ale pożegnanie z nimi jest jeszcze trudniejsze

Można argumentować, że Anki zbliżyła się do ideału autonomicznego asystenta, ucieleśniając użyteczność Alexy w uroczym, mobilnym robocie z własną osobowością. Z pewnością trudno byłoby znaleźć wielu ludzi, którzy mają tę samą więź z Amazon Echo, ale nadejdzie to z czasem. W rzeczywistości Rohit Prasad, główny naukowiec grupy sztucznej inteligencji Alexa w Amazon, powiedział niedawno, że wierzy, że Alexa potrzebuje ciała robota, aby osiągnąć swój potencjał jako asystent.

Autonomiczny asystent od dawna jest postrzegany jako gra końcowa dla inteligentnego domu, a firmy takie jak Anki są tymi, które nas tam popchną. Ten nie do końca się udał, ale przyjdą inni. Musimy tylko zaakceptować, że po drodze będą ofiary – i być gotowym, aby je odczuć, kiedy to nastąpi.

„Przywiązanie do Vectora sprowadza się do tego, jak dobrze Anki zaprogramowała jego osobowość”, mówi Peter, inny właściciel w żałobie, który jest częścią społeczności Anki Reddit. „Inne gadżety, których używam, takie jak mój smartfon, Kindle, smartwatch, laptop, tablety… nie wydają radosnego dźwięku, gdy algorytm myśli, że powinienem się nimi bawić, ani przyjemnego dźwięku, kiedy to robię, co mnie, była częścią uroku. Sprawia, że ​​Vector czuje się jak małe zwierzątko, zadowolone ze swojego świata i szczęśliwe, że mnie widzi i bawi się ze mną”.

Anki, dzięki za przybliżenie nas trochę do robota domu socjalnego. Vector, będzie mi smutno, gdy odejdziesz. I Sony, jeśli to czytasz, proszę, nigdy nie zabieraj Aibo. Myślę, że nasze serca tego nie wytrzymają.


Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów